Dzień dobry :P
Dzisiaj wam pokarzemy naszego słodkiego Julka jak dorastał :)
Taki mały albumik :D
To jest drugi dzień od dostania Julusia :) Na początku nie widzieliśmy, że to kocurek ponieważ osoba od której go zabrałyśmy podawała go jako kotkę. Więc był to wtedy nie Julek lecz Julka :)
To nasza mała "Julka" jak śpi w rogu kanapy *.* Było to takie malutkie *.*
A to miłość jak bambosz Emilka i Julka :) Emcio był wtedy zastępczą mamusią :P
Kocie przytulaski :)
Przerośnie Emila czy nie przerośnie?
Zawsze lubił chopsać po drzewach :P Często się do kończyło niestety tym, że Julek nie miał pazurków na tylnich łapkach i było zamieszanie w postaci latania ciągłego do weta by go nie bolało.
Kiedy się chciało powyciągać ze zmywarki...
Juluś jest duży jak Emil i były to próbne zdjęcia na profil :)
Gdy chce się czegoś nauczyć... :/
A teraz Luluś wygląda tak i jest prawie dwa razy większy od swojej "mamusi" Emilki :P
Która jest bardzo zaciekawiona co ja robię na komputerze i chce mi koniecznie wejść na klawiaturę :P
Zegnajcie leśne ludki! :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz