Małe słodycze nareszcie się urodziły i cieszą nas codziennie, chociaż mają dopiero 2 dni :). Ich mama Psotka karmi je regularnie co godzinę i czułe o nie dba.
Jest ich 4, ale tylko 1 czarny :). Reszta jest podobna do Psotki tylko trochę ciemniejsze. Ale wszystkie równo kochamy :)
Na dziś to chyba wszystko ;). Miłego długiego weekendu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz